Eloo ;D
Powracamy na bloga z racji iż przyszła moja nagroda za to, że wylizalem troche lizaków ;D
Chupa Chups zrobił promo.. Liżesz, wpisujesz na stronie kody i czekasz do losowania... I BANG!! Kondrat wygrał słuchaweczki ;D
Jak w tytule: Skullcandy Uprock w wersji Rasta.
Dam wszystkie foty na raz bo za wiele nie ma co pokazywać ;p
Tu widać o co kaman w wersji Rasta :)
Dobra to rozpakowane..
Na pudle ZERO (dosłownie kuwa NULL) info na temat co z czym sie je (moc, zakres częstotliwości etc)
Mysle chooy.. Darowanemu koniowiu sie w paszcze nie looka.
Pierwsze czym sie podjarałem?? Kabel :D Zajebiście przyjemny w dotyku ^^ Przy czym jest płaski więc się nie będzie plątać (chyba).
Plastik twardy robiący dobre wrażenie (wytrzymały znaczy sie)
Dostałem w takim kolorze i bardzo mnie sie to podoba ;D
Podłączone do mej stacji muzycznej i jedziem.
Pierwsza nuta - Tove Lo Feat Hippie Sabotage - Stay High (Habits Remix)
I miłe zaskoczenie :) Dźwięk czyściutki, dynamiczny. Dość głośne :)
Następna: U2 - Volcano z Albumu "Songs of Innocence" który serdecznie zresztą polecam :) Za free w iTunes store :)
Również miło się słuchało. Wysokie częstotliwości bardzo wyraźne, lecz nie piskliwe. Bass ładnie podkreśla gitarrrrę basową (<3). Po prostu wszystko jest tam gdzie powinno być :)
Hmm.. Coś mocniejszego było, spokojnie również..
Czas na HH ^^
To tera leci Tede - Easy Rider z wydania dwupłytowego "Elliminati". (które zresztą narobiło zamieszania jak również następny krążek o którym zaraz wspomnę)
Utwór szczerze wybrany przypadkowo.. Ale za to sążny basik łapie młoteczek który wali w strzemiączko na kowadełku ^^ Mam wrażenie że ten skromny młoteczek zmienił się w udarowy i napierdala co sił ;D Co zresztą jest git :)
No i teraz nuta z Albumu który zmieszał wszystko z błotem i pokazał kto króluje.
Słoń i Mikser i ich "Demonologia II" (!!!!!)
Dwie płyty które po prostu są jebanym kunsztem rapu. Wszystko w temacie.
Wybrałem utwór Prosty przekaz który ma wszystko czego trzeba do testów.
Dobry sopran, wyraźny. Wokal bardzo zrozumiały (w niektórych słuchawkach po prostu sie zastanawiamy co ktoś tam buczy pod nosem). Bass? Wiecie. Srogi :)
Podsumowanie!!!
Słuchawki warte około 100 PLN.
Wygląd: Mnie się podobajo :) Ale to rzecz gustu ;p
Jakość Wykonania: Zacna :)
Jakość muzy: Na prawde porządnie grają, słyszymy to co zespół nam chce przekazać :)
Czy warto wydać 100?
To będzie czysto subiektywna opinia: Ja osobiście nie dał bym za nie tyle gdyż większość ceny to pewnie logo. ACZKOLWIEK są warte tej stówy :) Jak komuś nie żal, chce się pokazać to polecam bo są bardzo miłe z wyglądu ;D
Nastał czas aby zapolować na jakieś Beats'y ;D
Jak wygram to obiecuje ostre testy ^^
Pozdro szejset i dozoba na trasie! :D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz