Dziś chcę opisać moją opinię na temat szamponu Elseve którego kupiłam w Biedrze za 12 zeta (400ml) :D taniej niż na promocji w drogerii :D Mówię trzeba jakiś kupić to wypróbuje tym razem ten
Dla włosów długich pozbawionych blasku normalne lub cienkie. To pierwszy moj produkt z linii Elseve.
Używam go od ok dwóch tygodni i na razie nie narzekam.
Zacznijmy od podstaw
Konsystencja:
- fajna, taka żelusiowa
-ciągnie się jak krówka ciągutka :D
-przezroczysta
- posiada kryształki ( na włosy raczej nie ma to wpływa - możne chodzi tu tylko o przyciągniecie naszych sroczych oczek :D )
Cały skład kosmetyków zazwyczaj pisany jest w łacinie pomieszanej z angielskim wiec ciężko trochę rozkmienić co dobre a co nie wiec kupujemy co nam przypadnie do gustu lub ktoś nam ten produkt polecił.
Kiedy myje nim włosy podczas mycia robią się tak dziwnie twardawe ;/ więc zawsze myje drugi raz i za drugim razem podczas jednego mycia oczywiście stają się delikatniejsze piana lepiej się rozprowadza gdyż pierwsze mycie najpierw nam oczyszcza włosy z zanieczyszczeń a za drugim lepiej zaczyna wpływać na nasze włosy.
- brak silikonu (silikonu w szamponach nie poleca się dla osób z wrażliwa skóra głowy, kiedy silikonu jest za dużo włosy staja się oklapnięte staja się ciężkie i tłuste bo skóra nie może oddychać i zatykają się pory. Zadaniem Silikonów jest ochrona włosów przed uszkodzeniem. To ratunek dla włosów przesuszonych ale najlepiej wybierać takie szampony żeby nie było go za dużo )
-dodaje blasku włosom ( u mnie spowodowało szybsze przetłuszczanie sie włosów)
- zapach nawet nawet
- włosy się po nim tak nie puszą ( moje maja do tego tendencje a dzieki niemu troche sie poprawilło )
- są delikatniejsze w dotyku
- łatwiej się rozczesują
-wydajny
Minusy:
- cena - normalnie w drogerii kosztuje ok 17 zł za 400 ml
- włosy szybciej się przetłuszczają, niestety na moje włosy tak zadziałał i na mojej koleżance także ;/
Moje włosy skłonne do puszenia się już tak nie robią zbyt często jak kiedyś ;p
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz