Witam Was :)
Dziś Wam opowiem historyjkę związana z Pasta Dentica która kupiłam w Dayli
Idę sobie przez miasteczko dokładnie w dzień ojca szukałam jakiś prezencików tak se idę i idę myślę i myślę.... I jeb PROMOCJE - pojawia mi sie przed oczami czerwony dywan muza napierdziela az miło to mowie sobie wejdę heh a weź i nie wejdź :D
Weszłam sobie do Dayli kupiłam prezenciki ojcom naszym a ze promocja była fajna kup za 35 zyla możesz kupić za 2 zł produkt z półki to kij wzięłam sb pastę i wyszłam :D
zadowolona jak to kobitka po zakupach która czuła się jak gwiazda haha :D
Skład :
kompleks ziół ( rumianek , szałwia tymianek , melisa oczar )
Zawiera fluorek sodu (1500 ppmf )- odbudowuje szkliwo, zapobiega próchnicy
Działanie które ma byc
Pielęgnacją dziąseł i przeciw próchnicze działanie
Używam ją juz z chyba tydzień i zastanawiam sie czy nie kupiłam pasty dla dzieci hmm tak delikatnej jeszcze nie spotkałam
Podczas mycia wyglądam jak pies ze wścieklizna - strasznie sie pieni to chyba jedyny plus
Żeby czuć fresh w ustach to drugie mycie niezbędne - lepiej guma do zucia odświeża
..nie czuję mięty..
Opakowanie bardzo proste
Jak pierwszy raz ja otworzyłam to pół zlewu zarabane pasta ( przesadzam ze pół ale duzo mi wyleciało )
Trzeba bardzo uważać z naciskaniem
Nie no drugim plusem dla tej pasty jest cena kosztuje ok 3 zł wiec to nie majatek
Dla szukających oszczędności nie koniecznie jakości jest idealna
Drugi raz nie zakupie choćby i za złotówkę,pasta nie dla mnie
Pozdrawiam
Fota jutro nie chce biec mi sie na dół po paste :D
Jutro bedzie
Całuski :D :*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz